W tym roku wedle piosenki Marka Grechuty wcześniej niż oczekiwaliśmy przyszły te ciepłe dni. Wiosno ach to ty. Ale czy nie za wcześnie?

            Astronomiczna wiosna w Polsce zaczyna się 20 marca. Mimo to miesiąc przed tą datą widzieliśmy już w ogrodach i lasach prężnie kwitnące przebiśniegi czy krokusy. Skoro już pierwsze wiosenne kwiaty zaczęły swój tok życia to dla nas jasny sygnał – natura budzi się po zimowym śnie. Chociaż zimowa aura w tym roku nam nie sprzyjała to wiosna zaskakuje nas szybko i miło. Bo któż z nas nie woli tych ciepłych, słonecznych i dłuższych dni? Dlatego też rośliny powoli wkraczają w okres wegetacyjny – czyli część roku kiedy może się rozwijać ze względu na dostateczną ilość wilgoci i ciepła. Uznajemy, że jest to okres ze średnia dobową temperaturą powietrza powyżej 5^o C. Jest to czas kiedy rośliny intensywnie się rozwijają. Skoro przebiśniegi już dawno ruszyły to mogliśmy się spodziewać, że niedługo pączki na naszych drzewach zaczną pękać i wypuszczać świeże zielone liście.

            Lecz zanim to się stało my leśnicy mieliśmy jedno najważniejsze zadanie. Posadzić nowe sadzonki na miejscach które zostały w tym roku przeznaczone do odnowienia. W tym roku jest to obszar 100 hektarów z czego 18 ha pozostawiliśmy do naturalnego odnowienia! A w całej Polsce corocznie sadzimy 1000 drzew na minutę. Głównymi gatunkami, które sadzimy są sosna zwyczajna, dąb szypułkowy, buk pospolity, brzoza brodawkowata.

            Nasze sadzonki pozyskujemy ze specjalnego leśnictwa – jest nim szkółka leśna w Brachlewie. Jej zadaniem jest wyhodować i przygotować materiał sadzeniowy, czyli nic innego jak sadzonki! Nasz leśniczy szkółkarz bardzo bacznie nad tym czuwał i w tym roku wydał 700 tysięcy sadzonek do naszych pobliskich lasów, które w przyszłości będą cieszyły oczy kolejnym pokoleniom. Nie tylko leśniczowie odbierają sadzonki z naszej szkółki, jesteśmy również otwarci na sprzedaż sadzonek. Jeżeli w tym roku ktoś się spóźnił to zapraszamy również na jesień.

            Dzisiaj w miastach i ogrodach obserwujemy już charakterystycznie kwitnące na żółto forsycje. W lesie naszą uwagę przykuwają zaś buki, klony i brzozy wypuszczające soczyście zielone liście. Nawet nasz jedyny corocznie wypuszczający świeże igły modrzew już obudził się z zimowego snu i szuka słońca. Wiosna w naszym rejonie pięknie rozkwita również w runie leśnym. Fioletowe przylaszczki, białe zawilce i żółte ziarnopłony to już codzienność! Coroczna akcja odnowieniowa w naszym nadleśnictwie jest już praktycznie zakończona i to zakończona sukcesem. Pozostaje nam mieć nadzieję, że tegoroczna susza i przymrozki nie zniszczą naszej pracy.

Tekst: Edyta Kaliszewska